sobota, 10 marca 2018

zastygam nieruchomo
i na wszystkie te potoki słów
nie odpłacam się żadnym
tak często

pewnie myślisz
że jestem głupia lub głucha

o
dzięki Bogu 
na szczęście to drugie

proszę
zbadaj swój słuch
tak często nie słyszysz 
co mówię

a mi przy tobie
po prostu 
zmysł serca

wyostrza się
eliminując pozostałe
bez reszty

gdybyś tak jak ja
mógł stanąć naprzeciw siebie
zrozumiałbyś

pokochałbyś siebie
ogłuchłbyś
nic prócz siebie nie widział
stracił smak na inne usta niż Twoje
i dotyk prócz Twojego
byłby tylko pustą, płytką
powierzchnią 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz