pewna pani w płaszczu
chroniła się przed deszczem
trzymając w prawej ręce
parasol,
nie wiedząc, że i tak nie ucieknie.
pewna pani w płaszczu
chroniła się przed szczęściem
trzymając w prawej ręce
swoje zimne serce,
nie wiedząc, że i tak nie ucieknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz