czwartek, 28 marca 2013




wiosna to już nie pora zieleni 
to zawsze koniec, zawsze mniej mnie o pół

to ty, wiesz, zawsze ty
czwarty rok, serce jak płuca starego palacza

kamienie, po których boso stąpam
ostre krawędzie, na których wykrwawiam złość

zostaje już tylko martwy nadziei płód
powroty na niby, dziura po kuli pod żebrem





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz