byłam głęboko
na milion słów
mieszkałam pod skórą
wypaliłam słońce
w twoich komórkach
poiłam strach cieniem
wymodliłam ci zieleń
na uschniętym podwórzu
twojego serca
i stałam się rosą
na zaklętym polu
zamarznę, wyschnę
nie wrócę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz