***
(nie)winny(/a)
mówi, że jestem wariatką
a ja to przecież tylko 43 litry benzyny w jego rękach,
którą wylewa na kominek w naszym domu
a potem krzyczy, że płonie cały dom
i pół ogródka sąsiada
i czasem jakaś jego dłoń
włosy
czy noga
czyja to wina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz