gdybym miała lustro zamiast ciała
i nie karała cię odbiciem smug
gdybym wniosła życie
była twoim, dziecię wiosen
to nie do wiary, to poza nią
jak jedno małe serce
potrafi zmieścić ego
wielkości wszechświata, i czarne
teraz niewiele ci mnie brakuje
słyszę to w złotem kąsanym
milczeniu, teraz to mnie do
stołu podają, popijają winem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz